Złodziejska szajka z gminy Susz zaatakowała. Ich "łup" to m.in. ... panele podłogowe i playstation

Oficer dyżurny iławskiej policji otrzymał zgłoszenie o kradzieży z włamaniem do jednego z domów w gminie Susz. Funkcjonariusze pojechali na miejsce gdzie ustalili, że nieznani sprawcy poprzez wybicie szyby w jednym oknie i otworzenie drugiego okna weszli do środka remontowanego domu. Następnie ukradli panele podłogowe, szlifierkę, mikrofalówkę, playstation z grami oraz dekoder.

Policjanci przyjęli zawiadomienie od pokrzywdzonego, przeprowadzili oględziny miejsca zdarzenia a technik kryminalistyki wykonał dokumentację fotograficzną. Funkcjonariusze podczas prowadzonego postępowania przesłuchali także świadków. W trakcie dalszych czynności policjanci ustalili miejsce, gdzie mogłyby znajdować się skradzione przedmioty. Ich przypuszczenia potwierdziło przeszukanie jednego z domów w gminie Susz.

Okazało się, że panele sprawcy ukryli w kanale samochodowym a reszta przedmiotów pochowana była w domu. W trakcie dalszych czynności policjanci ustalili, kto dokonał kradzieży z włamaniem. Był to dobrze znany policji 37-latek oraz jego partnerka i znajomy. Cała trójka została zatrzymana. Funkcjonariusze przedstawili im zarzuty. Natomiast odzyskane przedmioty w najbliższym czasie przekazane zostaną pokrzywdzonemu.

Kodeks karny za kradzież z włamaniem przewiduje karę do 10 lat pozbawienia wolności. Natomiast 37-latkowi za to, że czyn ten popełnił w warunkach tzw. „recydywy” grozi kara nawet do 15 lat pozbawienia wolności.